Autor Wiadomość
Mariusz Bliźniński
PostWysłany: Wto 17:29, 14 Kwi 2009    Temat postu:

Był raz sobie... pewien młody pan...bogaty, przystojny, wkurzający... który nad wszystko...bardzo lubiał dziewczyny...ale kochał chłopców...lubił trzy sposoby... i szukał osoby...która go zaspokoi...ponieważ był bardzo spragniony... nie czekając dłużej...kupił dwie czerwone róże... niestety były za duże...więc położył je przy rurze...przy której była...stara duża lokomotywa...która miała trzy...niezwykle atrakcyjne przedziały...duże i ładne...pełne wdzięku i ...bardzo kusząco powabne....różowo-fioletowe materace...wykonane z aksamitu...jedwabiu, który prowadzi...blaskiem do sypialni...w której była...wyjechana w kosmos...wspaniała i niepowtarzalna...nocna lapmka z...dużą końcówką na...abazur i dziure...dzięki której mogł...bralnslować się do...
Sebastian Kubala
PostWysłany: Wto 1:04, 14 Kwi 2009    Temat postu:

Był raz sobie... pewien młody pan...bogaty, przystojny, wkurzający... który nad wszystko...bardzo lubiał dziewczyny...ale kochał chłopców...lubił trzy sposoby... i szukał osoby...która go zaspokoi...ponieważ był bardzo spragniony... nie czekając dłużej...kupił dwie czerwone róże... niestety były za duże...więc położył je przy rurze...przy której była...stara duża lokomotywa...która miała trzy...niezwykle atrakcyjne przedziały...duże i ładne...pełne wdzięku i ...bardzo kusząco powabne....różowo-fioletowe materace...wykonane z aksamitu...jedwabiu, który prowadzi...blaskiem do sypialni...w której była...wyjechana w kosmos...wspaniała i niepowtarzalna...nocna lapmka z...dużą końcówką na...abazur i dziure...dzięki której mogł...
Sylwia Gut
PostWysłany: Pon 11:47, 13 Kwi 2009    Temat postu:

Był raz sobie... pewien młody pan...bogaty, przystojny, wkurzający... który nad wszystko...bardzo lubiał dziewczyny...ale kochał chłopców...lubił trzy sposoby... i szukał osoby...która go zaspokoi...ponieważ był bardzo spragniony... nie czekając dłużej...kupił dwie czerwone róże... niestety były za duże...więc położył je przy rurze...przy której była...stara duża lokomotywa...która miała trzy...niezwykle atrakcyjne przedziały...duże i ładne...pełne wdzięku i ...bardzo kusząco powabne....różowo-fioletowe materace...wykonane z aksamitu...jedwabiu, który prowadzi...blaskiem do sypialni...w której była...wyjechana w kosmos...wspaniała i niepowtarzalna...nocna lapmka z...dużą końcówką na...abazur i dziure...
Sebastian Kubala
PostWysłany: Nie 17:23, 12 Kwi 2009    Temat postu:

Był raz sobie... pewien młody pan...bogaty, przystojny, wkurzający... który nad wszystko...bardzo lubiał dziewczyny...ale kochał chłopców...lubił trzy sposoby... i szukał osoby...która go zaspokoi...ponieważ był bardzo spragniony... nie czekając dłużej...kupił dwie czerwone róże... niestety były za duże...więc położył je przy rurze...przy której była...stara duża lokomotywa...która miała trzy...niezwykle atrakcyjne przedziały...duże i ładne...pełne wdzięku i ...bardzo kusząco powabne....różowo-fioletowe materace...wykonane z aksamitu...jedwabiu, który prowadzi...blaskiem do sypialni...w której była...wyjechana w kosmos...wspaniała i niepowtarzalna...nocna lapmka z...dużą końcówką na...
Sylwia Gut
PostWysłany: Sob 12:52, 11 Kwi 2009    Temat postu:

Był raz sobie... pewien młody pan...bogaty, przystojny, wkurzający... który nad wszystko...bardzo lubiał dziewczyny...ale kochał chłopców...lubił trzy sposoby... i szukał osoby...która go zaspokoi...ponieważ był bardzo spragniony... nie czekając dłużej...kupił dwie czerwone róże... niestety były za duże...więc położył je przy rurze...przy której była...stara duża lokomotywa...która miała trzy...niezwykle atrakcyjne przedziały...duże i ładne...pełne wdzięku i ...bardzo kusząco powabne....różowo-fioletowe materace...wykonane z aksamitu...jedwabiu, który prowadzi...blaskiem do sypialni...w której była...wyjechana w kosmos...wspaniała i niepowtarzalna...nocna lapmka z...
Sebastian Kubala
PostWysłany: Pon 21:12, 16 Mar 2009    Temat postu:

Był raz sobie... pewien młody pan...bogaty, przystojny, wkurzający... który nad wszystko...bardzo lubiał dziewczyny...ale kochał chłopców...lubił trzy sposoby... i szukał osoby...która go zaspokoi...ponieważ był bardzo spragniony... nie czekając dłużej...kupił dwie czerwone róże... niestety były za duże...więc położył je przy rurze...przy której była...stara duża lokomotywa...która miała trzy...niezwykle atrakcyjne przedziały...duże i ładne...pełne wdzięku i ...bardzo kusząco powabne....różowo-fioletowe materace...wykonane z aksamitu...jedwabiu, który prowadzi...blaskiem do sypialni...w której była...wyjechana w kosmos...wspaniała i niepowtarzalna...
Sylwia Gut
PostWysłany: Pon 18:06, 16 Mar 2009    Temat postu:

Był raz sobie... pewien młody pan...bogaty, przystojny, wkurzający... który nad wszystko...bardzo lubiał dziewczyny...ale kochał chłopców...lubił trzy sposoby... i szukał osoby...która go zaspokoi...ponieważ był bardzo spragniony... nie czekając dłużej...kupił dwie czerwone róże... niestety były za duże...więc położył je przy rurze...przy której była...stara duża lokomotywa...która miała trzy...niezwykle atrakcyjne przedziały...duże i ładne...pełne wdzięku i ...bardzo kusząco powabne....różowo-fioletowe materace...wykonane z aksamitu...jedwabiu, który prowadzi...blaskiem do sypialni...w której była...wyjechana w kosmos...
Sebastian Kubala
PostWysłany: Nie 21:43, 15 Mar 2009    Temat postu:

Był raz sobie... pewien młody pan...bogaty, przystojny, wkurzający... który nad wszystko...bardzo lubiał dziewczyny...ale kochał chłopców...lubił trzy sposoby... i szukał osoby...która go zaspokoi...ponieważ był bardzo spragniony... nie czekając dłużej...kupił dwie czerwone róże... niestety były za duże...więc położył je przy rurze...przy której była...stara duża lokomotywa...która miała trzy...niezwykle atrakcyjne przedziały...duże i ładne...pełne wdzięku i ...bardzo kusząco powabne....różowo-fioletowe materace...wykonane z aksamitu...jedwabiu, który prowadzi...blaskiem do sypialni...w której była...
Brygida Barabasz
PostWysłany: Nie 15:25, 15 Mar 2009    Temat postu:

Był raz sobie... pewien młody pan...bogaty, przystojny, wkurzający... który nad wszystko...bardzo lubiał dziewczyny...ale kochał chłopców...lubił trzy sposoby... i szukał osoby...która go zaspokoi...ponieważ był bardzo spragniony... nie czekając dłużej...kupił dwie czerwone róże... niestety były za duże...więc położył je przy rurze...przy której była...stara duża lokomotywa...która miała trzy...niezwykle atrakcyjne przedziały...duże i ładne...pełne wdzięku i ...bardzo kusząco powabne....różowo-fioletowe materace...wykonane z aksamitu...jedwabiu, który prowadzi...blaskiem do sypialni...
Sylwia Gut
PostWysłany: Nie 12:11, 15 Mar 2009    Temat postu:

Był raz sobie... pewien młody pan...bogaty, przystojny, wkurzający... który nad wszystko...bardzo lubiał dziewczyny...ale kochał chłopców...lubił trzy sposoby... i szukał osoby...która go zaspokoi...ponieważ był bardzo spragniony... nie czekając dłużej...kupił dwie czerwone róże... niestety były za duże...więc położył je przy rurze...przy której była...stara duża lokomotywa...która miała trzy...niezwykle atrakcyjne przedziały...duże i ładne...pełne wdzięku i ...bardzo kusząco powabne....różowo-fioletowe materace...wykonane z aksamitu...jedwabiu, który prowadzi
Sebastian Kubala
PostWysłany: Nie 12:07, 15 Mar 2009    Temat postu:

Był raz sobie... pewien młody pan...bogaty, przystojny, wkurzający... który nad wszystko...bardzo lubiał dziewczyny...ale kochał chłopców...lubił trzy sposoby... i szukał osoby...która go zaspokoi...ponieważ był bardzo spragniony... nie czekając dłużej...kupił dwie czerwone róże... niestety były za duże...więc położył je przy rurze...przy której była...stara duża lokomotywa...która miała trzy...niezwykle atrakcyjne przedziały...duże i ładne...pełne wdzięku i ...bardzo kusząco powabne....różowo-fioletowe materace...wykonane z aksamitu...
Sylwia Gut
PostWysłany: Nie 11:39, 15 Mar 2009    Temat postu:

Był raz sobie... pewien młody pan...bogaty, przystojny, wkurzający... który nad wszystko...bardzo lubiał dziewczyny...ale kochał chłopców...lubił trzy sposoby... i szukał osoby...która go zaspokoi...ponieważ był bardzo spragniony... nie czekając dłużej...kupił dwie czerwone róże... niestety były za duże...więc położył je przy rurze...przy której była...stara duża lokomotywa...która miała trzy...niezwykle atrakcyjne przedziały...duże i ładne...pełne wdzięku i ...bardzo kusząco powabne....różowo-fioletowe materace...
Brygida Barabasz
PostWysłany: Sob 21:06, 14 Mar 2009    Temat postu:

Był raz sobie... pewien młody pan...bogaty, przystojny, wkurzający... który nad wszystko...bardzo lubiał dziewczyny...ale kochał chłopców...lubił trzy sposoby... i szukał osoby...która go zaspokoi...ponieważ był bardzo spragniony... nie czekając dłużej...kupił dwie czerwone róże... niestety były za duże...więc położył je przy rurze...przy której była...stara duża lokomotywa...która miała trzy...niezwykle atrakcyjne przedziały...duże i ładne...pełne wdzięku i ...bardzo kusząco powabne....
Sylwia Gut
PostWysłany: Sob 9:50, 14 Mar 2009    Temat postu:

Był raz sobie... pewien młody pan...bogaty, przystojny, wkurzający... który nad wszystko...bardzo lubiał dziewczyny...ale kochał chłopców...lubił trzy sposoby... i szukał osoby...która go zaspokoi...ponieważ był bardzo spragniony... nie czekając dłużej...kupił dwie czerwone róże... niestety były za duże...więc położył je przy rurze...przy której była...stara duża lokomotywa...która miała trzy...niezwykle atrakcyjne przedziały...duże i ładne...pełne wdzięku i ...
Sebastian Kubala
PostWysłany: Śro 19:13, 11 Mar 2009    Temat postu:

Był raz sobie... pewien młody pan...bogaty, przystojny, wkurzający... który nad wszystko...bardzo lubiał dziewczyny...ale kochał chłopców...lubił trzy sposoby... i szukał osoby...która go zaspokoi...ponieważ był bardzo spragniony... nie czekając dłużej...kupił dwie czerwone róże... niestety były za duże...więc położył je przy rurze...przy której była...stara duża lokomotywa...która miała trzy...niezwykle atrakcyjne przedziały...duże i ładne...

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group